Opisujemy, jak szydełkować bransoletkę z łańcuchów: Zacznij wiązać, wycofaj się około 5 cm i nawlecz się 16 pętli powietrza. Następnie robią na drutach rząd pętli bez nakidy, na końcu tworzą kolumnę do zawracania i purlowy rząd kolumn bez nakidy z pętli powietrza. W ten sposób cały produkt jest dziany. Innym sposobem jak zrobić płaską bransoletkę z koralików Toho jest użycie krosna. Jest to technika bardzo łatwa, a co najważniejsze, zdecydowanie szybsza od ściegu peyote. Bransoletki na krośnie chętnie robią nawet dzieci. Aby wykonać piękną, kolorową bransoletkę, potrzebujemy jedynie małych gumek recepturek w przynajmniej dwóch różnych barwach. Gumki wystarczy zaplatać na palach. Jak to zrobić? Najpierw należy nałożyć jedną gumkę na palec wskazujący, następnie skręcić ją i nałożyć na palec środkowy (tak, by powstała ósemka). Sposób wykonania bransoletki z koralików: Koraliki Zoli Duo i Ginko mają charakterystyczny kształt i dwa równoległe otwory. Nawlekając je zwracaj uwagę na ułożenie tych koralików i ich otwórów – najlepiej porównując je ze zdjęciami ilustrującymi każdy z kroków. 1 Na ok. 2,4m nitki nawlekam ZD left, TR8, ZD right, TR11, G i Wykonaj tę samą procedurę po drugiej stronie. Gdy obie główne nici spotkają się w środku warkocza, należy zawiązać na nich ten sam węzeł. Teraz zmień główne nici: tym razem będą to te, które znajdowały się po lewej i prawej stronie bransoletki. Zaplataj nici tak długo, jak potrzebujesz, aby uzyskać wymaganą długość. Pomiędzy koralików można dokonać nie tylko dwa węzły i może być trzy lub cztery lata, będzie to zależeć od zadań: długość bransoletki i liczbę koralików. Wiele osób interesuje się, jak zrobić bransoletkę Szambali podwójne. Zasada tkania jest taka sama, tylko inna jest liczba strun. 4. . W poniższym kursie pokażemy, jak zrobić bransoletkę z koralików na szydełku - tzw. sznur szydełkowo-koralikowy. Dzięki opanowaniu tej techniki możesz tworzyć piękne bransoletki i naszyjniki we właściwie nieograniczonej gamie kolorów, wzorów, grubości... Zapoznaj się z podstawowym sposobem tworzenia koralikowego "węża" na szydełku. Do wykonania swojego pierwszego sznura będziesz potrzebować: - szydełko - na początek proponujemy szydełko o grubości 1mm (gdy dojdziesz do większej wprawy, pewnie zechcesz zmienić szydełko na cieńsze, zwłaszcza przy pracy z bardzo drobnymi koralikami) - mocną nić, szczególnie polecamy nici Talia 30 w wielu kolorach w dużych nawojach - możliwie cienkie igły do nawlekania koralików (tutaj rozmiar 12 - nadają się nawet do bardzo drobnych koralików) - oraz wybrane koraliki Na początek proponujemy użyć koralików w tym samym rozmiarze (np. czyli ok. w kilku kolorach, aby łatwiej było nam ocenić prawidłowość wykonywania sznura. Do naszego kursu wykorzystaliśmy koraliki o wielkości ok. 2mm w trzech kolorach: czarnym, hematytowym i malinowym. Dla uzyskania najładniejszych efektów - aby sznur był naprawdę równy - warto użyć takich koralików jak Toho czy Miyuki. Istnieje też specjalny program komputerowy przeznaczony do projektowania schematów sznurów koralikowo-szydełkowych. Można go pobrać tutaj. Zaczynajmy więc! 1. Na początku musimy nawlec na nitkę potrzebne koraliki. Generalnie należałoby od razu nawlec wszystkie potrzebne koraliki, ale istnieje sposób na dodanie nowej nici (przydatny np. sytuacjach, gdy pomyliliśmy się przy nawlekaniu wzoru, lub gdy sekwencja jest na tyle długa, że przesuwanie kilku metrów koralików po nici byłoby niewygodne). Skąd wiadomo, ile koralików należy nawlec? jest bardzo prosty przelicznik: należy pomnożyć długość sznura w cm, jaką chcemy osiągnąć, przez ilość koralików w rzędzie, jaką będziemy przerabiać - otrzymamy ilość cm koralików, jaką należy nawlec. Przykładowo, chcemy otrzymać sznur o długości 16cm, a wykonujemy wzór na 5 koralików w rzędzie (jak w naszym kursie). Musimy więc nawlec 80 cm koralików (można zawsze nawlec je z małym "zapasem"). 2. Gdy już mamy nawleczoną odpowiednią ilość koralików, możemy przystąpić do rozpoczęcia pracy. Pierwsze oczko wykonujemy w następujący sposób: w odległości kilkunastu cm od końca robimy pętelkę - krótszy koniec nitki przekładamy nad dłuższym, następnie zawijamy go pod spód powstałej w ten sposób pętelki, jak na poniższych zdjęciach: a) krótszy koniec nitki przekładamy nad dłuższym na bok Dla większej jasności, zaznaczyliśmy na żółto dłuższy odcinek nitki, a na czerwono jej krótszy koniec: b) następnie ten krótszy koniec przekładamy pod całą powstałą pętelką pod spodem: Ponownie dla lepszego zrozumienia zdjęcia zaznaczyliśmy dłuższą część nitki kolorem żółtym, a na czerwono zaznaczony jest ten krótszy odcinek, który przekładamy pod całą pętelką: c) Następnie umieszczamy szydełko pod nitką znajdującą się w środku pętelki i wyciągamy nitkę do góry, lekko zaciskając, aby powstało oczko: 3. Możemy teraz zacząć szydełkowanie z koralikami. Niektórzy wolą najpierw zrobić łańcuszek bez koralików, ja wolę od razu zaczynać pracę z koralikami. Zsuwamy kilka koralików bliżej szydełka. Do każdego oczka łańcuszka będziemy kolejno zsuwać po jednym koraliku. Możemy dla wygody trzymać koraliki tuż za palcem, przez który mamy przełożoną nić, na niciach Talia koraliki nie ślizgają się zbytnio, więc możemy również zostawić je jeszcze bliżej szydełka, jak na poniższym zdjęciu i nie będą nam przeszkadzały w precyzyjnej pracy. Nić z koralikami wygodnie jest owinąć trochę wokół srodkowego palca, a opierać na palcu wskazującym, jednak każdy może mieć własny, najwygodniejszy do pracy sposób. a) Do wykonania pierwszego oczka z koralikiem zsuwamy jeden koralik możliwie blisko szydełka b) nabieramy szydełkiem nić tuż za koralikiem i tę złapaną szydełkiem nić musimy przeciągnąć przez pierwsze stworzone oczko, zgodnie ze strzałką na poniższym zdjęciu: Tak powinno wyglądać pierwsze oczko łańcuszka wykonane z dodatkiem koralika: 4. Każde kolejne oczko wykonujemy w identyczny sposób: a) zsuwamy po nici najbliższy koralik b) nabieramy szydełkiem nić tuż za koralikiem c) przeciągamy nić przez ostatnie powstałe oczko 5. Gdy osiągniemy już tyle oczek, na jaką ilość koralików w rzędzie jest dany wzór (w naszym przykładzie będzie to 5 koralików w rzędzie), musimy nasz łańcuszek połączyć w kółko. To łączenie podobnie jak i cały sznur będziemy wykonywać tzw. oczkami ścisłymi. a) sprawdzamy, czy nasz łańcuszek osiągnął już odpowiednią ilość oczek (nazywanych "liczbą koralików w rzędzie") b) wbijamy szydełko pod koralikiem w pierwszym oczku naszego łańcuszka c) koralik przesuwamy w prawo, tak, aby znajdował się za szydełkiem d) mamy teraz dwa oczka nabrane na szydełku, zsuwamy najbliższy koralik... e) ...nabieramy nitkę tuż za koralikiem... f) ...i przeciągamy przez obydwa oczka, tworząc właśnie oczko ścisłe :) 6. Od tej pory koraliki przerabiamy właściwie spiralnie po stworzonym przed chwilą kółku. Każdy kolejny koralik przerabiamy w dokładnie ten sam sposób, w jaki wykonaliśmy oczko ścisłe przy łączeniu łańcuszka w koło: a) wbijamy szydełko pod koralikiem b) przesuwamy koralik za szydełko c) zsuwamy najbliższy koralik i tuż za koralikiem nabieramy nić szydełkiem d) przeciągamy nić przez obydwa oczka znajdujące się na szydełku Podczas pracy nie odczujemy "przejścia" do "wyższego rzędu" - praca idzie spiralnie w górę, nie ma już dodatkowych łączeń, cały czas pracujemy w taki sam sposób. 7. Kilka pierwszych okrążeń wydaje się często niemożliwymi do wykonania zwłaszcza dla początkującej osoby, jednak szybko zauważymy, jak ładnie i równo zaczynają się układać koraliki i w jaki sposób tworzą pożądany wzór: Podczas pracy łatwo też jest zauważyć, że koraliki z rządka już przerobionego układają się pionowo (dzieje się to w momencie przesunięcia koralika za szydełko), a te z rządka nieprzerobionego będą "leżały bokiem" aż do momentu ich przerobienia. Ostatni rządek koralików oglądany "z góry" powinien wyglądać tak: Po przerobieniu dłuższego odcinka nasz sznur zaczyna nabierać uroku :) Kontynuujemy pracę aż do skończenia się koralików lub do osiągnięcia pożądanej długości sznura. Aby zakończyć robótkę, ucinamy nić i wyciągamy jej koniec przez ostatnie wykonane oczko - praca będzie wystarczająco zabezpieczona. Można też po zakończeniu pracy z koralikami przerobić jeden rządek samą nitką bez koralików i wówczas uciąć nić i wyciągnąć ją do końca przez ostatnie oczko. Gotowy sznur możemy zakończyć np. końcówkami do wklejania, miseczkami itd. Do wklejania sznurów w metalowe końcówki polecamy wyjątkowo mocny niemiecki klej Hasulith. Na jeden koniec linki jubilerskiej nakładamy kuleczkę zaciskowa. Musi mieć ona na tyle duży otwór, by mogły zmieścić się w niej dwie żyłki. Robimy z niego niewielką pętelkę, a końcówkę przekładamy przez kuleczkę i dopiero teraz ją zaciskamy. Zbędny fragment linki obcinamy szczypcami do cięcia. Na żyłkę nadziewamy kolejną kuleczkę zaciskową (ta może mieć otwór o mniejszej średnicy) i w odległości 1 cm od pętelki zaciskamy ją szczypcami na lince. Następnie nakładamy mały czarny koralik za nim pomarańczowy kwiatek, ponownie czarny koralik i i jeszcze raz kuleczkę zaciskową. Zaciskamy ją. Dzięki temu koraliki nie będą zmieniały swojej pozycji. Nakładamy kolejną kuleczkę zaciskową. Zaciskamy ją w odległości 1,5 cm od poprzedniej. Teraz trzeba ponownie nanizać koralik czarny, pomarańczowy kwiatek, czarny koralik i ponownie unieruchomić tę grupę poprzez zaciśnięcie tuż za nimi kuleczki zaciskowej. Te ruchy wykonujemy aż wszystkie pięć koralików z masy perłowej znajdzie się na lince jubilerskiej. Z pozostałego fragmentu linki robimy identyczną pętelkę jak z drugiej strony. W odległości jednego centymetra od ostatniej grupy paciorków zaciskamy żyłki kuleczką zaciskową. W ten sposób otrzymamy bardzo symetryczny układ. Na koniec na jednej z pętelek umieszczamy srebrne ogniwko. Wcześniej należy je rozciągnąć szczypcami, następnie za pomocą tych samych narzędzi przywrócić mu pierwotny kształt. Na drugiej pętelce zawieszamy ogniwko w zamknięciem w formie karabińczyka. Takie zamknięcie jest idealne do bransoletek, gdyż bardzo łatwo się je obsługuje jedną ręką. Bransoletka wykonana ściśle według instrukcji ma 20 cm długości. By miała inny rozmiar, należy zmienić proporcjonalnie długość wszystkich przerw pomiędzy grupami paciorków. Urocza, dziewczęca bransoletka jest już nosić ręcznie robioną biżuterię? Do czego założyłybyście taką bransoletkę? Dajcie znać! Dominika OlszewskaDominika Olszewska – absolwentka dziennikarstwa Uniwersytetu Jagiellońskiego. Jej pasją jest język hiszpański i szeroko pojęty Handmade: haftuje, wykonuje biżuterię; entuzjastka decoupage. W naszym serwisie mają Państwo okazję podziwiać jej prace. Nasz specjalista pisze o sobie:Przygoda z własnoręcznie robioną biżuterią rozpoczęła się zupełnie niespodziewanie – od kolczyków stworzonych z uszkodzonego naszyjnika. Jako że efekt był zadowalający, zaczęły powstawać kolejne kolczyki, zawieszki, bransoletki z koralików, stopniowo dodawałam do nich inne elementy: piórka, muszelki, itp., by biżuteria była coraz ciekawsza i niepowtarzalna. W ten sposób zapełniłam całą szufladę i obdarowałam nimi mnóstwo koleżanek. Potem przyszła kolej na figurki z masy solnej, modeliny oraz haftowanie. Ostatnio odkryłam urok ozdób wykonanych z filcu. Oprócz tego, zajmuję się tłumaczeniami z języka hiszpańskiego, który od wielu lat jest moją wielką pasją. Fascynuje mnie wszystko, co związane z kulturą śródziemnomorską, mediami oraz rozwojem osobistymW każdej wolnej chwili zakładam rolki i robię rundkę po pobliskim parku, co mnie odstresuje i daje mnóstwo energii. Od niedawna stanowię rodzinę zastępczą dla kociąt ze schroniska. Zobacz też Może Cię zainteresuje: POPULARNE POSTY

jak zrobić bransoletkę z małych koralików