Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego w Warszawie ogłasza nabór na kurs kwalifikacyjny dla kandydatów na egzaminatorów. Zostań egzaminatorem na prawo jazdy. Zdobędziesz nowe uprawnienia, podniesiesz swoje kwalifikacje. Absolwentom kursu zatrudnionym w WORD w Warszawie gwarantujemy zwrot 50% opłaty za szkolenie.
Pozwoli natomiast na tworzenie nowych ośrodków i lepsze dostosowanie do istniejących potrzeb, co w konsekwencji ma doprowadzić do polepszenia warunków zdawania egzaminów na prawo jazdy. Drugi projekt (druk sejmowy numer 2655) również ma na celu zmianę art. 109 ust. 3 Prawa o ruchu drogowym, ale w znacznie mniejszym zakresie.
Część praktyczna państwowego egzaminu na prawo jazdy ma wykazać, że osoba ubiegająca się o prawo jazdy, potrafi w praktyce zastosować przepisy ruchu drogowego. Warunki i tryb przeprowadzania części praktycznej opisane są w rozporządzeniu Ministra Infrastruktury z dnia dnia 28 czerwca 2019 r. Każda osoba oczekująca na egzamin powinna:
Jesteśmy dla Was dostępni od poniedziałku do piątku w godz. 8-16. Szkolenia praktyczne odbywają się od poniedziałku do soboty w uzgodnionych indywidualnie terminach. Zapraszamy do największej szkoły nauki jazdy w Słubicach. Oferujemy kursy prawa jazdy na motocykle (kategorie A/A2) oraz samochody osobowe (kategoria B.
Prawo jazdy jest może jednym z najważniejszych dyplomów jakie młody człowiek w życiu zdobywa. Dlatego jesteśmy gotowi (i zmuszeni) wydać na ten dyplom czasami zawrotne sumy, szczególnie gdy nie mamy wielkiego talentu za kierownicą. Sumy 5 a nawet 10 tysięcy euro za zdobycie prawa jazdy w Holandii nie należą do wyjątków.
OSK MATKOWSKI. OSK Tomasz Matkowski to szkoła nauki jazdy, która od lat zajmuje najwyższe miejsca w rankingach zdawalności w powiecie inowrocławskim i Inowrocławiu. Od kilku lat przygotowujemy osoby do egzaminów praktycznych i teoretycznych na prawo jazdy kategorii B. U nas jeździsz modelem auta, którym będziesz zdawał prawko!
. Wraca pomysł zwiększenia liczby miast, w których możliwe będzie zdawanie egzaminów na prawo jazdy kategorii A i B. Projekt noweli ustawy o kierujących, autorstwa posłów PO, jest już w na etapie komisji z projektem noweli ustawy o kierujących pojazdami, mają to być wszystkie tzw. miasta prezydenckie, a nie tylko te, które mają prawa PO Krzysztof Brejza tłumaczył w pierwszej połowie lutego na konferencji prasowej, że według obecnych przepisów, istnieje możliwość zdawania egzaminu na prawo jazdy jedynie w miastach na prawach powiatu. Jak dodał, zgodnie z przyjętym w 1998 roku kryterium uzyskania praw powiatu (była stolica województwa) miasta na prawach powiatu często liczą mniej mieszkańców niż miasta pozbawione tego jest 45-tysięczne Krosno (posiadające prawa powiatu), gdzie możliwe jest zdawanie egzaminu na prawo jazdy, a możliwości takiej nie mają mieszkańcy Ełku, Inowrocławia czy Głogowa, które są od niego znacznie czytamy w uzasadnieniu: „Projekt ustawy rozszerza możliwość przeprowadzenia egzaminów na prawo jazdy w miastach, w których organem wykonawczym jest prezydent; projekt doprowadzi do zmniejszenia korków i natłoku samochodów szkół jazdy na ulicach miast. Z drugiej strony, wpłynie korzystnie na dostępność do egzaminu na prawo jazdy dla mieszkańców miast 50 – 70-tysięcznych”.Największa liczba mieszkańców przypadająca na jeden punkt egzaminowania – ok. 1,2 mln – jest w województwie wspomniał, że zgodnie z projektem tworzenie dodatkowych ośrodków egzaminacyjnych nie będzie obowiązkowe, miasta będą mogły samodzielnie o tym jest już w trakcie prac legislacyjnych. W lutym odbyło się jego pierwsze czytanie podczas posiedzenia połączonych komisji Infrastruktury oraz Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej. W jego trakcie wniosek o odrzucenie projektu ustawy zgłosił PiS. „Poseł Polaczek, uzasadniając wniosek, w żadnym stopniu nie odniósł się do problemów, jakie mają mieszkańcy Inowrocławia i okolicznych gmin” – komentował na swojej stornie poseł Brejza, jeden pomysłodawców zmian. Jak powiedział Polaczek, zgłaszanie takiego projektu dwa tygodnie po wejściu w życie ustawy o kierujących, która miała dwuletnie vacatio legis, to dowód na kompromitację rządzących. Jak komentuje te zarzuty Brejza – „kompromitacją jest trwanie w ograniczaniu dostępu do prawa jazdy mieszkańcom 80 tys. Inowrocławia, gdy mieszkańcy trzykrotnie mniejszego Kłodzka czy dwukrotnie mniejszego Sieradza mogą zdawać egzamin u siebie”.Wniosek PiS przepadł stosunkiem głosów 14 do 20, tym samym komisja poparła dalsze prace nad ustawą. Powołana został podkomisja do tego projektu, jej prace jest to pierwsze podejście do pomysłu umożliwienia egzaminowania w miastach bez praw powiatu. Projekt autorstwa posła Brejzy był już w Sejmie w 2010 r. W wywiadzie, który nam wówczas udzielił, wspominał: – Moi rodzice zdawali prawo jazdy w Inowrocławiu, gdzie w przeszłości istniał ośrodek przeprowadzający egzaminy, chcemy do tego wrócić. Jest wiele miast, które nie mają praw powiatu, ale są świetnie przygotowane do otworzenia ośrodków. Obecnie kursanci z tych miast zmuszeni są do wielokilometrowych dojazdów. Według naszych ustaleń, w samym tylko Inowrocławiu oraz gminach i miejscowościach sąsiadujących skorzysta na tym 250 tys. mieszkańców. W skali całego kraju takich osób jest około 5 mln. Rozwiązanie, które daje ustawa, ułatwi wielu osobom zdobycie prawa jazdy, co w konsekwencji w wielu regionach stwarza ludziom dodatkową szansę na pracę. Ponadto projekt ustawy doprowadzi do zmniejszenia korków i natłoku samochodów szkół jazdy na ulicach miast, w których obecnie istnieją WORD-y. Na tej zmianie skorzystają także właściciele szkół nauki jazdy, którzy dziś muszą dojeżdżać wiele kilometrów z Inowrocławia do Bydgoszczy i pędzać tam cały dzień na szkoleniu Piaszczyński
5/10 Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze fot. iStockPoprzednieNastępne- do egzaminu praktycznego w 2018 r. przystąpiło ogółem 46 osób- egzamin praktyczny za pierwszym podejściem zdało 15 osób (32,61%)Zobacz równieżPolecamy
O serwisie Redakcja Reklama Kontakt Newsletter Innowacyjny Samorząd Main navigation Strona główna Egzaminy na prawo jazdy w każdym powiecie Egzaminy na prawo jazdy niebawem mogą odbywać się także w miastach powiatowych. Sejm właśnie rozpoczyna prace nad projektem zmian w kodeksie PiS chcą, aby egzamin państwowy na prawo jazdy wszystkich kategorii był przeprowadzany nie tylko w miastach wojewódzkich, ale i powiatowych. Cel zmian jest jeden: ma być bliżej dla zdających i bez czekania na egzamin w długich kolejkach. Pomysł nie wszystkim się jednak To zły pomysł – mówi „Rz” Piotr Wójcikiewicz, zastępca dyrektora Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Rzeszowie. – Nie wszystkie miasta powiatowe w kraju mają odpowiednią liczbę skrzyżowań, rond oraz stosowne natężenie ruchu – propozycja podoba się natomiast właścicielom ośrodków szkolenia, ale rząd nie jest zwolennikiem zmian. – Mamy system szkolenia i egzaminowania i musimy go doskonalić, a nie zmieniać. Skoro kilkanaście lat temu zdecydowano, że egzaminy będą przeprowadzane tylko w miastach wojewódzkich, to musiały przemawiać za tym poważne argumenty – twierdzi Cezary Grabarczyk, minister Łukaszewicz Źródło: "Rzeczpospolita" Podziel się Tweetnij Newsletter Skomentuj Wszelkie materiały (w szczególności depesze agencyjne, zdjęcia, grafiki, filmy) zamieszczone w niniejszym Portalu chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Materiały te mogą być wykorzystywane wyłącznie na postawie stosownych umów licencyjnych. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, bez ważnej umowy licencyjnej jest zabronione. Zapisz się na newsletter Nie przeocz tego, co najważniejsze – zapraszamy do bezpłatnej subskrypcji newslettera, wysyłanego od poniedziałku do piątku przez redakcję Serwisu Samorządowego PAP. Łatwy przegląd informacji i bezpośredni dostęp do strony Partnerzy Serwisu Samorządowego PAP
Według dokumentacji zamieszczonej w Biuletynie Informacji Publicznej Starostwa Powiatowego w Lublińcu, w naszych gminach funkcjonuje łącznie 10 Ośrodków Szkolenia Kierowców [stan na 30 czerwca 2020]. Powiat opublikował właśnie statystyki dotyczące zdawalności egzaminów teoretycznych i praktycznych w pierwszym półroczu. Zestawienie średnich wyników egzaminów sporządzono na podstawie statystyk przesłanych przez Wojewódzkie Ośrodki Ruchu Drogowego. Statystyka uwzględnia osoby, które przystąpiły do egzaminu państwowego poraz pierwszy, a także po raz kolejny. W najbardziej powszechnej kategorii B [pojazd samochodowy o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 t] w okresie od stycznia do 30 czerwca 2020 w powiecie lublinieckim do egzaminu teoretycznego podeszło łącznie 239 osób. Wynik pozytywny uzyskało 137 uczestników. Łączna średnia zdawalności sięgnęła 51,94%. Należy przy tym zauważyć, że egzamin teoretyczny nie odbył się w dwóch ośrodkach, a w jednym OSK zdawała tylko jedna osoba, której udało się przebrnąć przez test. W egzaminie praktycznym wzięło udział 776 osób. Za kółkiem poradziło sobie 180 egzaminowanych. We wszystkich ośrodkach powiatu lublinieckiego średnia zdawalność egzaminu praktycznego do 30 czerwca wyniosła 32,05%. Jak wyglądamy na tle wybranych miejsc w całym kraju? Jeśli chodzi o egzamin teoretyczny – czołówkę otwiera Lublin z wynikiem 58,9 proc. Zdawalność na poziomie wyższym niż 58 proc. zanotowano również w Rzeszowie i Bydgoszczy (58,5 proc.), Suwałkach (58,4 proc.) oraz Łodzi i Bielsku-Białej (58,2 proc.). Najgorzej pod tym względem wypada Bolesławiec z wynikiem 45,2 proc. Nie lepsze wyniki uzyskały ośrodki z Leszna (48,4 proc.) i Ciechanowa (48,6 proc.). Zdawalność na poziomie zbliżającym się do 51 proc. występuje w WORD-ach w Koszalinie i Słupsku – odpowiednio 50,7 proc. i 50,9 proc. [za: Gdzie najłatwiej zdać egzamin praktyczny? Okazuje się, że najlepiej radzą sobie osoby podchodzące do egzaminu na prawo jazdy w Jeleniej Górze – tam zdawalność sięgnęła 53 proc. Na kolejnych miejscach uplasowały się WORD-y z Ostrołęki i Kalisza – ze zdawalnością na poziomie odpowiednio 51,9 proc. i 49,6 proc. Z kolei drugi kraniec zestawienia otwiera Łódź – tam zdawalność prawa jazdy nie przekracza 25 proc. Nieznacznie lepiej jest w Koszalinie (25,4 proc.), Radomiu (25,6 proc.) i Opolu (28,1 proc.). Również zdawalność prawa jazdy w Gdańsku i Częstochowie nie przekracza 30 proc. [za: – W mniejszych miastach zdawalność prawa jazdy wygląda lepiej niż w dużych. Przykładowo w Warszawie wynosi ona 34,2 proc., podczas gdy w Ostrołęce już 51,9 proc. Głównym powodem jest mniejszy ruch na ulicach, co przekłada się na mniejszy stres oraz pozwala skoncentrować się na wykonaniu zadań zleconych przez egzaminatora – zauważają redaktorzy portalu POWIAT LUBLINIECKI: zdawalność w I półroczu 2020 w poszczególnych Ośrodkach [wszystkie kategorie] – TUTAJ
Dobra wiadomość dla mieszkańców tysięcy mniejszych miejscowości w Polsce. Chcąc zdobyć prawo jazdy, nie będą już musieli jeździć wiele dziesiątków kilometrów na egzaminy do miasta wiadomość dla mieszkańców tysięcy mniejszych miejscowości w Polsce. Chcąc zdobyć prawo jazdy, nie będą już musieli jeździć wiele dziesiątków kilometrów na egzaminy do miasta wojewódzkiego. Ośrodki ruchu drogowego mają powstać w PiS złożyli w Sejmie projekt zmiany przepisów, które pozwolą na otwarcie ośrodków ruchu drogowego w 65 miastach powiatowych. Pomysł popierają parlamentarzyści PO, więc wszystko wskazuje na to, że droga tysięcy przyszłych kierowców po prawko skróci się już egzamin na prawo jazdy można zdawać wyłącznie w mieście wojewódzkim lub mieście, które było siedzibą województwa przed reformą administracyjną. Obecnie działa zaledwie 27 wojewódzkich ośrodków ruchu drogowego (WORD). Zdających jest natomiast tak wielu, że tworzą się gigantyczne kolejki. WORD-y są przeciążone. Nie radzą sobie z dotrzymaniem terminów. Przepisy mówią, że ośrodek ma 30 dni na przeprowadzenie egzaminu, a tymczasem średni czas oczekiwania jest o połowę dłuższy. Orędownikiem zwiększenia liczby ośrodków jest poseł Piotr Stanke z województwa pomorskiego. Władze Chojnic, z którymi związany jest Stanke, od dawna starały się o utworzenie ośrodka ruchu drogowego na swoim terenie. - Nasi mieszkańcy, którzy chcą zdawać egzamin, mają do wyboru Gdańsk oddalony o 100 km, Bydgoszcz o 130 km lub Piłę, do której również mają 100 km - mówi Stanke. Dlatego PiS proponuje, by egzaminy na prawo jazdy były organizowane też w miastach na prawach powiatu. Ale nie obligatoryjnie. Ośrodki ruchu drogowego miałyby powstawać tylko w tych miastach, których władze będą tego chciały. - Starosta powiatu występowałby o zgodę do marszałka województwa. Ten decydowałby o powołaniu do życia ośrodka - tłumaczy zasady ilości ośrodków egzaminacyjnych nie pociągałoby za sobą wielkich wydatków. - Z pieniędzmi nie byłoby problemu, bo idą one za egzaminem - zapewnia. Każdy przyszły kierowca płaci za swój nowe przepisy wejdą w życie, Chojnice będą pierwsze w kolejce do marszałka województwa pomorskiego.- Wielokrotnie o to się staraliśmy, ale za każdym razem odchodziliśmy z kwitkiem - opowiada Marek Buza, członek zarządu też, że zmiana przepisów skończyłaby nieprzyjemną korespondencję z władzami miast, w których są ośrodki ruchu. - Dostajemy od nich pisma z prośbą, by nasi instruktorzy nie szkolili u nich swoich kursantów w godzinach szczytu, bo blokują ruch na ulicach - opowiada Buza. Wyjaśnia, że przyszli kierowcy muszą jeździć tam, gdzie potem będą zdawać egzaminy. - Przecież nawet doświadczony kierowca może się pogubić w mieście, którego nie zna - dodaje ze zrozumieniem Stanke ma nadzieję, że jego propozycja znajdzie zwolenników w parlamencie. - Więcej ośrodków to mniejsze kolejki i nowe miejsca pracy - wylicza. PiS w tej sprawie może liczyć na poparcie PO. - Każdy pomysł, który zbliża instytucję do mieszkańca, jest godny poparcia - mówi Grzegorz Dolniak, wiceszef klubu ofertyMateriały promocyjne partnera
egzamin na prawo jazdy w powiecie